mar 04 2015

Sarmacka wersja "Romea i Julii"


Komentarze: 0

 Anna i Stanisław Oświęcimowie byli przyrodnim rodzeństwem. Mimo to snuli małżeńskie plany. Stanisław Oświęcim (ok. 1605 – 1657) był stolnikiem bełskim, dworzaninem Władysława IV, marszałkiem dworu hetmana Koniecpolskiego. Także żołnierzem i dyplomatą.  Jednak nie wspaniała kariera radowała jego serce. Ze wzajemnością bowiem kochał swą przyrodnią siostrę – Annę. Niestety, nie była to miłość brata do siostry, lecz mężczyzny do kobiety. Rodzeństwo – choć początkowo walczyło z uczuciami – skapitulowało. Stanisław i Anna postanowili zalegalizować związek. Ze względy na bliskie pokrewieństwo, sprawa małżeństwa była jednak niemożliwa. Po wielu konsultacjach i próbach ominięcia rygorystycznych zasad wiary okazało się, że jedyna szansą zalegalizowania związku jest dyspensa papieża. Stanisław wyruszył więc w podróż do Rzymu, wg. niektórych źródeł, ze w pokutnej szacie. Anna pozostała w domu i z utęsknieniem czekała na wieści. Długa i wyczerpująca droga opłaciła się. Papież poruszony opowieściami Stanisława pozwolił im się pobrać. Mężczyzna pospieszył z dobra wiadomością do domu, ale … nie zdążył. Anna konała. Według jednej wersji – z powodu zgryzoty, wywołanej brakiem wieści od ukochanego, według innej – wręcz odwrotnie – jej serce nie wytrzymało radosnej nowiny. Zmarła w 1647 roku, mając wówczas tylko 21 lat. Pochowano ją w zbudowanej na polecenie Stanisława kaplicy przy kościele oo. Franciszkanów w Krośnie. Dziesięć lat później w tej samej krypcie grobowej został pochowany Stanisław. Ta historia zainspirowała poetów, malarzy i kompozytorów. Trudno stwierdzić jak było naprawdę. W 1856 roku Mikołaj Bołoz Antoniewicz stworzył poemat „Anna Oświęcimska”, w 1888 roku Stanisław Bergman namalował obraz przedstawiający rodzeństwo, a w 1907 roku Mieczysław Karłowicz skomponował poemat symfoniczny „Stanisław i Anna Oświęcimowie”

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz