Hess - niedoszły pilot pokoju
Komentarze: 0
Przez ponad 20 lat zmieniający się co miesiąc oddział liczący 54 oficerów i żołnierzy z 4 krajów – Stany Zjednoczone, Związek Radziecki, Francja i Wielka Brytania – kolejno pilnowali jednego więźnia. Mieszkał on w celi o wymiarze 2.8 metra na 2,3. Jedyne zakratowane okno na wysokości 155cm. Od podłogi wpuszczało światło i powietrze. Była to jedna z cel zbudowanego w 1876 roku berlińskiego więzienia Spandau. Po wojnie sądzono tu siedmiu najbliższych doradców Hitlera. Do 1966 zwolniono jednak wszystkich – oprócz Rudolfa Hessa. Trzymano go nadal w całkowitej izolacji od świata. Stosowano do niego ścisły regulamin więzienny; dostawał „ nową” używaną jesionkę raz na 16 lat, spał przy zapalonym świetle. 93-letni Hess zdołał 17 sierpnia 1987 roku zmylić uwagę strażników i powiesił się na przewodzie elektrycznym. Rudolfem Hessem świat zainteresował się w 1941 roku z powodu jednego czynu. Będąc drugim po Hitlerze człowiekiem Trzeciej Rzeszy, potajemnie wsiadł do samolotu i samotnie poleciał do Wielkiej Brytanii, spodziewając się przekonać przywódców tego kraju, aby zaprzestali walki z Niemcami i przyjęli warunki pokoju, które im przekaże Urodzony w 1894 roku w dobrze sytuowanej rodzinie niemieckiej, w egipskim mieście Aleksandria, Hess odbierał staranne wychowanie. W wieku 12 lat wysłano go do surowej szkoły z internatem. Zdolny student po wybuchu I wojny światowej zgłosił się do piechoty. Trzy razy został ranny. W Carskich Siłach Lotniczych szkolił się na pilota. Nie pił i nie palił, pasjonował się polityką. W obawie przed komunizmem Hess wstąpił do tzw. wolnego korpusu, grupy młodzieży prawicowej zdecydowanej brutalnie tłumic ruchy lewicowe. W 1919 roku podczas ulicznej bójki z komunistami w Monachium otrzymał ranę w nogę. W lutym 1920 – 21 Hess poznał dwie najważniejsze osoby w swoim życiu. Jako student uniwersytetu monachijskiego napisał nagrodzony przez władze esej, w którym dowodził, że jedynie przywódca pochodzący z ludu mógłby ponownie zjednoczyć naród. Opis ten pasował do pojawiającej się właśnie postaci Adolfa Hitlera, światła przewodniczącego młodej Narodowo-Socjalistycznej Partii Robotników Niemiec. Hess już wcześniej został członkiem tej grupy znanej w historii jako Partia Nazistowska. Hess pozostawał pod wpływem profesora Karla Haushofera, który uważał, że geografia wywiera wpływ na historię polityczną państwa. – „Niemcy wstrzymywał brak przestrzeni życiowej”. W 1923 roku Hitler dokonał nieudanego „puczu z piwiarni” w Monachium, po którym znalazł się w więzieniu. Hess, którego zadaniem było w owym czasie prześladowanie Żydów oraz innych przeciwników i który za skuteczność działania doczekał się pochwały od samego Hitlera, zdołał zbiec do Austrii. Kiedy się jednak okazało, że siedzący w więzieniu razem a Hitlerem jego kierowca nie nadaje się do funkcji sekretarza Fuhrera. Hess dobrowolnie oddał się w ręce sprawiedliwości, aby być w więzieniu ze swoim wodzem. Od tej chwili w całym więzieniu słychać było stukot maszyny do pisania, na której Hess pisał dyktowane przez Hitlera odezwy do odrodzenia Niemiec pod rządami faszystów. To Hess nazwał Hitlera „Wódz” i stworzył jego kult, propagując pozdrowienie przez wyciągnięcie prawej ręki. Hitler ujawnił tez plan zjednoczenia Niemców przeciwko komunistom i Żydom przez ukazanie ich jako „jednego wroga” Wkrótce został sławny a Hess pozostawał u jego boku. Gdy Hitler zdobył najwyższą władzę w państwie, lojalny Hess pozostał członkiem najściślejszego kręgu. W końcu 1940 roku Hess regularnie wymykał się na loty treningowe. Od dawna marzył o wstąpieniu do odrodzonego lotniska niemieckiego, ale w 1939 roku Hitler zakazał mu lotów na co najmniej 12 miesięcy. Trzykrotnie leciał w kierunku Wielkiej Brytanii, lecz musiał zawrócić z powodu bardzo ciężkich warunków pogodowych. cdn ...
Dodaj komentarz