Najnowsze wpisy, strona 3


lip 21 2015 Samotna kobieta z lasu
Komentarze: 0

 Rzecz działa się w stacji badawczej Karisoke położonej na wulkanicznych wzgórzach przy granicy 3 państw Ruandy, Zairu i Ugandy..   Świtało. Ciszę i spokój  przerwało nagle kilku podekscytowanych Murzynów, którzy żywo gestykulując wbiegli do chatki, w której spał amerykański magistrant. Amerykanin słabo znał   suahili toteż nie od razu dotarła do niego wiadomość, że  Dian nie żyje. W chacie Dian Fossey znajdują jej rozciągnięte na podłodze przy łóżku zwłoki  z głowa rozpłatana na pół straszliwym ciosem. Narzędzie zbrodni to wielki nóż o szerokim ostrzu do wycinania w dżungli. Wnętrze chaty było w nieładzie. Przy drzwiach stała choinka z prezentami których jeszcze nie wręczono. Był 27 grudzień 1985 rok. Zmarła pochowano 4 dni później na znajdującym się w obrębie stacji cmentarzy zwierząt, gdzie grzebano szczątki goryli, którym poświęciła swoje życie. 9 miesięcy później o morderstwo Dian Fossey  oskarżono McGuiera oraz jednego z pracowników stacji, Emmanuela Rwelekenę. Tubylec popełnił samobójstwo, a McGuiere za radą ambasady amerykańskiej, uciekł z kraju zanim został aresztowany. Dian była postacią niezwykle kontrowersyjną. Mimo wszystko jej najbliżsi przyjaciele cenili ją jako osobę o ciepłym sercu, bez reszty oddana swemu zajęciu i nazywali Królową Małp. Dian obserwując te w rzeczywistości delikatne stworzenia o pomarszczonych twarzach bezpiecznej odległości, stopniowo wtopiła się w ich grupę, naśladując ich pomruki, warknięcia i ucząc się ich unikalnej mowy gestów i ciała. Nauczyła się krzyżować ramiona  w geście przyjaźni i garbić się aby nigdy nie wydać się wyższą niż zwierzę dominujące w rodzinie. Z czasem goryle zaakceptowały ja i traktowały niemalże jako członka stada, dzięki czemu mogła godzinami przebywać wśród nich, skubiąc wraz z nimi dziki seler, ich przysmak, lub iskać i drapać obserwowane przez siebie zwierzęta.  Jej rodzice rozwiedli się, gdy miała 6 lat. Samotne dziecko dążyło do przyjaźni ze zwierzętami , ale pozwolono jej tylko na rybkę, po której śmierci płakała przez tydzień. Plany zostania weterynarzem upadły po obaleniu egzaminów z chemii i fizyki. Została terapeutką, pomagała w szpitalu upośledzonym fizycznie i emocjonalnie dzieciom. Afryką zainteresowała się przy okazji spotkań z młodym adoratorem z Rodezji, ale doszła do wniosku, że małżeństwo z nim byłoby zbyt wysoka cena za bilet na Czarny Ląd. Zaczęła odkładać pieniądze na podróż i w 1963 roku po raz pierwszy wyjechała do Afryki. Jej marzeniem było obserwować  górskie goryle w okolicach wulkanu Virunga. Gdy otrzymała stypendium od Narodowego Towarzystwa  Geograficznego, założyła stację badawczą. Tubylcy nazywali ją „samotna kobieta z lasu”. W swych badaniach nad życiem zwierząt mogła się poszczycić sporymi osiągnięciami.  Nieubłaganą nienawiść żywiła do kłusowników, którzy niszczyli środowisko i bezsensownie zabijali zwierzęta.  Niezmordowanie ścigała ich, gdy tylko pojawili się na jej obszarze, zabierała im broń i narzędzia, a nawet chłostała. Sprzeciwiała się tez planom otwarcia wulkanicznego parku dla turystów. Groziła, że zastrzeli każdego turystę , który zbliży się do jej stacji. Upór ten przysporzył jej wielu wrogów. Wśród nich bez wątpienia znajdował się nieznany morderca, który brutalnie zabił ja w grudniu 1985 roku.    

lip 09 2015 Idol epoki
Komentarze: 0

  W piękny letni dzień  12 lipca 1824 r. smutne tłumy na ulicach Londynu przypatrywały się ponurej procesji Kare konie ciągnęły karawan. Za nim w trzech karetach jechali przyjaciele zmarłego. Następnie sunęło 47 powozów zdobionych herbami najszlachetniejszych rodzin brytyjskich, wszystkie jechały puste – chowano bowiem poetę, którego uhonorował świat, lecz którym wzgardził własny kraj. Choć martwy Lord George Byron nadal pozostał wyklęty przez wyższe sfery. Karawan odbył 4 dniowa podróż do Nottingham; któremu towarzyszyli już tam tylko grabarze Zwykli obywatele oddawali mu hołd nie mogąc się nadziwić, ze najsłynniejszemu poecie ich czasów odmówiono pochówku w Zakątku Poetów Opactwa Wistminsterskiego. Jego ciało miało spocząć w rodzinnej kaplicy w pobliży majątku. Zmarłego w wieku 36 lat poetę za życia darzono i czcią, i pogardą, przez ponad 15 lat bano się go i naśladowano. Dziadek Byrona – „Burzliwy Jack”, podróżnik i oficer marynarki – zgorszony postępkami syna wydziedziczył go. Ale ów syn, „Szalony Jack”, zniknął z bogata kobietą, ona sama i jej 3 dzieci zmarło wkrótce we Francji. Szalony Jack wrócił do Anglii, gdzie zdobył względy bogatej,  wyjątkowo nieatrakcyjnej Szkotki, Catherine Gordon. W tym stadle 22 stycznia 1788 roku urodził się George gordon, przyszły Lord Byron. Dziecko urodziło się w czepku, z uwiądem łydki i deformacja prawej stopy, co pozostało mu na całe życie i stanowiło przykry kontrast z jego piękną fizjologią, która przeszła do legendy. Dzieciństwo poety to pełen bólu koszmar, naiwna matka opłacała znachorów, którzy naciągali mu nogę. Chłopiec wytrwale ćwiczył, osiągał dobre wyniki w boksie, jeździe konnej i pływaniu, nauczył się płynnie chodzić by ukryć kalectwo. Gdy miał 2 lata ojciec porzucił rodzinę. W tym tez okresie jego stryjeczny dziadek odziedziczył tytuł lordowski i opactwo Newstead. Lord żył samotnie. Po jego śmierci 10 letni wówczas chłopiec został szóstym baronem Byronem. Chłopiec poczuł się teraz bardzo ważną osobą. W prywatnej szkole zachowywał się arogancko. Do pomieszczenia raz przyprowadził niedźwiedzia aby dać nauczkę intendentowi. Jednocześnie pisał poezje i w 1807 wydał  tomik „Leniwe godziny”. Miał tez dar zawierania przyjaźni i namiętnych romansów. Długie noce upływały mu na biesiadach. Podawał wino w ludzkich czaszkach oprawionych w złoto, nocą pisał. Wyjechał do Europy. W Grecji zaczął myśleć nad poematem „ Wędrówki Childe Harolda” Terenami tymi rządził wówczas groźny turecki tyran Ali Pasza, który, oczarowany pięknym wyglądem Byrona, przesyłał mu podarunki i starał się o jego względy. Młody arystokrata zręcznie się wymawiał, choć miał wyraźne skłonności do obu płci i nie stronił od doświadczeń erotycznych z mężczyznami. W Atenach nawiązał rozliczne kontakty seksualne z kobietami, dziewczynami, a nawet chłopcami. Po mimo przeszkód ukończył dwie pieśni poematu „Wędrówki ..” Harold, wzór późniejszych bohaterów romantycznych, jest odbiciem autora. W lutym 1812 roku, po powrocie do Anglii, 24- letni Byron, wygłosił pierwsza w swym życiu mowę w Izbie Lordów. Po wydaniu „Wędrówek ..” Byrona zapraszano do najbardziej eleganckich domów w Londynie. Byron ubierał się zawsze na czarno i udawał, ze odżywia się jedynie wodą sodowa i herbatnikami. W rzeczywistości pożerał ogromne ilości mięsa z ziemniakami. Stale gorszył podejmujące go damy i ich gości nieprzyzwoitymi uwagami. Wkrótce o jego romansach z pięknymi mężatkami i ich służącymi plotkowało całe miasto. Zadziwiające podobieństwo twarzy, sylwetki i temperamentu Byrona i jego przyrodniej siostry sprawiło, ,ze zwykł był używać ja za swoje alter ego. Augusta Leigh męczyła się w nieudanym małżeństwie. Kiedy zostali kochankami a, poeta uwierzył, że osiągnął cel życia -  doskonały związek z drugim człowiekiem. Augusta urodziła córkę, której ojcem mógł być on. Ten związek to było już za wiele, nawet dla pobłażliwego Londynu. Byron znalazł więc ucieczkę w konwencjonalnym małżeństwie z młodą, bogatą i niedoświadczona  Annabellą Milbanke. Urodziła im się córka, i zona uciekła. Gdy znowu pojawił się u boku Augusty wszyscy odwrócili się od niego, stał się wyrzutkiem społecznym. Szukał wiec ucieczki. Z portu Dover wypłynął 24 kwietnia 1816 roku. Na krótko osiadł w Wenecji, gdzie oddawał się rozpuście i wyuzdaniu. Wtedy powstała trzecia pieśń poematu, Manfred i inne znane wiersze, a także początek poematu Don Juan, opartego na własnych przeżyciach poety. Jadąc pewnego dnia konno w marznącym deszczu, przemókł i zapadł na gorączkę. Prosił lekarza, by nie upuszczał mu krwi, co było rutynowym zabiegiem leczenia w tamtym czasie. Nie posłuchano go jednak i „kuracja” spowodowała pogorszenie stanu zdrowia Męczenie trwało tygodniami. Lord Byron zmarł 19 kwietnia 1824 roku, w rocznice śmierci Allegry, swej nieślubnej córki.

cze 16 2015 Skruszony despota
Komentarze: 0

 Iwan IV miał zaledwie 3 lata gdy zastąpił na tronie swego ojca Wasyla III. Przez 5 lat chłopiec zdobywał umiejętności męża stanu, a regentka była jego matka. Gdy jednak zmarła – podobno w wyniku otrucia – o władzę walczyło kilka frakcji bojarów. W wieku 13 lat Iwan rozkazał, aby w jego obecności aresztowano, a następnie zgładzono jego rywali. Była to epoka okrucieństwa. Powstrzymać cara mógł tylko metropolita rosyjski Makary. 16-letni Iwan posłuchał rady w dwóch kwestiach: własnej koronacji na cara i małżeństwa a Anastazją Romanową. Światu obwieszczono, że Iwan jest następcą rzymskiego cesarza Augusta oraz pierwszym spośród ziemskich władców chrześcijaństwa. Wskrzeszeniu ducha religijnego towarzyszył nowy klimat reform politycznych, ustanowiono nowe prawa. Małżeństwo z Anastazją układało się dobrze. Do śmierci Anastazji w 1560 roku urodziło się 6 dzieci, ale tylko 2 przeżyło wiek dziecięcy. Pozostawiwszy Moskwę w rękach Makarego, car odbył szereg kampanii wojennych, niszcząc potęgę Tatarów. W Rosji zapanowały rządy autokratyczne. Po śmierci Makarego Iwan wprowadził system polityczny zwany opricznina. Podzielił ziemię na dwie części. Jedna miała podlegać bojarom, druga miała być traktowana jako jego prywatna. Dla Rosji zaczęły się rządy terroru i chaosu.  Do tego doszła tragedia cara. Pomimo więzi łączących go z Anastazją, już 2 tygodnie po jej śmierci car ogłosił, że chce ożenić się z siostrą Zygmunta Augusta, Zygmunt odrzucił jego propozycję a Iwan poślubił Marię, córkę czerkieskiego władcy. Ich jedyne dziecko żyło tylko 5 tygodni. Od chwili jego śmierci car nie okazywał zonie zainteresowania, a po jej śmierci ożenił się z Marfą, która zmarła 16 dni po ślubie. Ponoć w obu wypadkach przyczyną śmierci była trucizna. Pomimo zakazu kościelnego Iwan ożenił się po raz 4. Jego wybranka została kobieta prostego pochodzenia, Anna, która po trzech latach porzuconą, oddano do klasztoru. Potem pojawiły się jeszcze dwie następne żony. W 1580 roku Iwan związał się z córką bojara, Marią  Nogoj, która urodziła carewicza Dymitra. W 1581 roku najstarszy syn cara Iwan, miał 27 lat i 3 żonę( dwie pierwsze zostały wygnane przez cara). Elena również nie znalazła uznania władcy. Gdy Iwan napomniał swoją spodziewająca się dziecka synową za niestosowny strój, carewicz stanął w jej obronie. Głośną wymianę słów zakończył śmiertelny cios okrutnej carskiej laski wymierzony w głowę syna. Ogarnięty wyrzutami sumienia Iwan spisał listę ofiar swojego okrucieństwa, która do jego śmierci w 1584 roku zawierała ponad 3000 imion. Kopie tej listy wraz z darowiznami rozesłano do najważniejszych klasztorów w całej Rosji z poleceniem odprawienia modłów w intencji zbawienia ich dusz.

cze 14 2015 Zamach czy spisek?
Komentarze: 0

 Prezydenta ostrzegano przed podróżą do Dallas, jednak John F. Kennedy zignorował przestrogi. Zależało mu na załagodzeniu podziału politycznego w Teksasie, jak i zyskaniu poparcia tamtejszych osobistości. Po wylądowaniu na lotnisku prezydent wraz z żoną  zajęli miejsce na tylnym siedzeniu odkrytego samochodu. O godz. 12.30 wszystkie samochody zwolniły aby pokonać dwa zakręty. Nagle rozległy się strzały. Pierwsza kula przeszyła szyję prezydenta i ugodziła gubernatora Connallyego w plecy. Kennedy złapał się za gardło, Connally z zakrwawionym brzuchem osunął się na siedząca obok żonę. Słysząc krzyk gubernatora, Jacqueline Kennedy odwróciła się w stronę męża, któremu w tym momencie drugi pocisk oderwał górną część głowy. Zabójstwo 35prezydenta Stanów Zjednoczonych (22 listopada 1963 roku) wstrząsnęło amerykańską i światową opinią publiczną. Kilka minut po zamachu Lee Harvey Oswald opuścił budynek składnicy podręczników szkolnych. O godz. 13.15 zabił policjanta, który usiłował go zatrzymać. Aresztowany Oswald zaprzeczył zarzutowi  zabójstwa Kennedyego.. Zgon prezydenta nastąpił o godz. 14.00. Agencji tajnych służb włożyli ciało prezydenta do trumny i zawieźli na lotnisko Love Field. Na pokładzie samolotu został zaprzysiężony nowy prezydent, Lyndon B. Johnson.. U jego boku stała Jacqueline Kennedy ubrana w zakrwawiony różowy kostium. Wieczorem prezydencki samolot przybył do Waszyngtonu, gdzie została przeprowadzona sekcja zwłok prezydenta. Tymczasem Oswald po przesłuchaniu miał być przewieziony do komendy głównej policji w Dallas. W niedzielę, gdy Oswald był wprowadzany do samochodu, niejaki  Jack Ruby zabił go strzałami z pistoletu. Przyznał, że działał spontanicznie oburzony śmiercią prezydenta. W poniedziałek, 25 listopada, o godz. 9.00 ćwierć miliona ludzi przeszło obok katafalku, na którym spoczywał zmarły prezydent. Po mszy żałobnej w katedrze św.  Mateusza, Kennedy został pochowany na cmentarzu Arlington. Żona zapaliła na grobie wieczny ogień. Sekcja zwłok prezydenta przeprowadzona w dniu po zamachu nie została wykonana zgodnie z zasadami sztuki medycznej. Nie pozwolono na rozcięcie tkanek i całkowite odsłonięcie kanałów,, które utworzyły  dwa przelatujące pociski.. Lekarze więc nie mogli ustalić trajektorii pocisku i określić, pod jakim kątem ugodziły one ofiarę. To tez nie wiadomo, czy oba strzały pochodziły z okna składnicy, czy tez z dwóch różnych miejsc.. Zakonserwowany mózg oraz inne materiały z sekcji zwłok oddano sekretarce Kennedyego. W 1966 roku okazało się, że mózg prezydenta zaginął. Komisja Warrena ustaliła, że Kennedy został trafiony 2 kulami wystrzelonymi z tyłu i z góry, czyli , że Oswald był jedynym zamachowcem. Jego motywy nigdy nie zostały wyjaśnione.

Marilyn Monroe, podobnie jak Kennedy była symbolem swoich czasów. Miała niezwykłą osobowość ekranową, która uczyniła z niej gwiazdę kina. Jej śmierć, w nocy 4 sierpnia 1962 roku – spowodowana przedawkowaniem środków uspakajających – oficjalnie uznano za „przypadkowe samobójstwo”.. Według jednej z wersji aktorka miała romans zarówno z prezydentem Kennedym, jak i jego bratem Robertem. Marilyn i John mieli się poznać już w latach pięćdziesiątych, a ich związek trwał jeszcze w pierwszym roku prezydentury. Gdy romans ten stał się dla prezydenta zbyt niebezpieczny, John poprosił brata by pocieszył nad wyraz uczuciową gwiazdę. Podczas uroczystości z okazji urodzin prezydenta, które odbyły się 19 maja 1962 roku w Madison, Robert podobno krążył wokół Monroe. Tego lata aktorka wielokrotnie telefonowała do Departamentu Sprawiedliwości w Waszyngtonie, jednak prokurator generalny nigdy nie podjął rozmowy ani tez nie oddzwaniał. Podobno 4 sierpnia Robert Kennedy przyjechał do Los Angeles i odwiedził gwiazdę filmowa w jej domu. Tego samego dnia przed północą. Aktorkę znaleziono w domu nieprzytomną. Natychmiast przewieziono ją do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon.

W zamachach straciło życie 4 prezydentów USA: Lincoln w 1865, Gerfield w 1881, McKinley 1901 i Kennedy 1963 . Do czasów Kennedyego największy rozgłos zyskało zabójstwo Lincolna.

cze 04 2015 Latryna na sawannie
Komentarze: 0

 Na ubogich glebach Afryki powstał niezły ekosystem, utrzymujący stada potężnych roślinożerców i polujących na nie kultowych drapieżników. Przez ich przewody pokarmowe przechodzą tony  przysmaków. A potem … No właśnie, kto po nich sprząta? Na afrykańskich bezdrożach fizjologia jest nieubłagalna. Na terenach trawiastych Afryki pasą się olbrzymie stada dzikich zwierząt. Milion roślinożerców: antylop,  zebr, bawołów, żyraf, nosorożców i słoni. Każdego dnia przez ich przewody przechodzi milion to zieleniny. Gdyby ktoś nie sprzątał, jak wyglądałby romantycznie wysmakowany widok z Czarnego Kontynentu, który od setek lat pobudza wyobraźnię. W brunatnych od mułu żyją największe krokodyle nilowe Afryki. Okazy sięgające 7 metrów nie należą do rzadkości. Ich sąsiadami są hipopotamy. Hipopotamy – choć są groźniejsze od krokodyli, bo łatwiej wpadają w złość – budzą w ludziach czułość. Gdy widzi on zagrożenie, zaraz postanawia pokazać kto rządzi. Podnosi swoje cielsko ponad wodę, staje bokiem i puszcza spod ogona odchody fruwające na boki. W ten sposób powstaje mocny zapachowy słup graniczny doskonale rozpoznawalny dla innych hipopotamów i konkretnego osobnika. Zapach to prywatne logo, dlatego wiele innych zwierząt używa odchodów do komunikowania praw własności. Zebry, antylopy, gazele składają bobki w kilku miejscach na obrzeżach terytorium. Dbają o właściwą informacje o stanie posiadania ale tez zapobiegają rozprzestrzenianiu się pasożytów. Dbają o czystość pastwiska. Nosorożce używają odchodów do porozumiewania się. Szczególnie w czasie godów. Samica, gotowa przyjąć zaloty, zaraz po załatwieniu potrzeby z zapałem przeciąga raz lub dwa tylnymi kopytami po parującym jeszcze kopczyku, poczym rozpryskuje mocz na okoliczne krzaki i drzewa. W ten sposób składa ofertę matrymonialną, która budzi zainteresowanie samców. Gdy któryś napotyka wiadomość, także grzebie w niej kopytem, żeby odświeżyć zapach i lepiej odczytać informację. Dominujące samce szorują też kopytami we własnych odchodach – odświeżają logo. Chrząszcz toczy kulę odchodów. Należy do jednego  z gatunków dużych zwierząt żuków. Wyróżnia się krępą budową ciała i rozwiniętą opieką nad potomstwem. Samica składa jaja do głęboko ukrytej pod ziemią porcji nawozu, która stanowi pożywienie dla wykluwających się robakowatych larw.. Dzieci bezpiecznie dorastają w norze. Wychodzą na powierzchnię dopiero, gdy umieją latać, a ich ciała ochrania długi, błyszczący pancerz.. Kulinarne upodobania pozostają takie same, mimo zmiany postaci. Dorośli nadal zjadają naturalny nawóz w podziemnym schowku, do którego przytargali porcję na użytek prywatny. Tak właśnie oczyszczają krajobraz. Czyściciele uwijają się od wieczora do chwili, aż w miejscu,  gdzie antylopa lub słoń załatwi potrzebę, pozostaje ledwo rozpoznawalny ślad.. Na szczęście roślinożercy stale dostarczają chrząszczom przysmaków. Nie tylko im, ale i pewnym ptakom, które  jedzą odchody by zyskać na urodzie. Ścierwniki, choć głównie jedzą padlinę, nazywane są „kupo jadami” Do nawozu przyciąga je duża ilość przetrawionej roślinnej masy, bogatej w żółty barwnik – karoten. Ścierwnikom bardzo na tym zależy, bo oceniają partnera po intensywności odcinającego się od bieli piór żółtego ubarwienia na  przodzie głowy, wolu oraz nogach. Żółta głowa świadczy nie tylko o bogatej diecie, ale tez o mocnym żołądku – odporność na pasożyty. Odchody zwierząt roślinożernych i drapieżnych różnią się zasadniczo,. Drapieżniki, pozbawiające się głównie białek i tłuszczów, formują ostro zakończone walce, często o silnym zapachu dodatkowo wzmocnionym przez wydzielinę gruczołów odbytowych. Służą one do znakowania terenu. Odchody roślinożerców najczęściej nie maja bardzo przykrej woni. Formułowane w mniej lub bardziej suche bobki lub placki, zawierają dużą ilość celulozy i innych cukrów roślinnych. Chlorofil i karoten barwią je na zielono i brązowo. Zwierzęta z zapachu odczytują płeć, stan zdrowia, czy chęć do zalotów, a nawet poziom stresu. Ten ostatni można określić, mierząc zawartość kortykoidów w odchodach.